Korona mi z głowy nie spadła, kiedy założyłam koronkową półhalkę NA DŻINSY.
Parę słów o półhalce muszę dodać. Kupiłam ją w ciuchlandzie w jakimś 1995 r! Zakładałam ją w tamtych czasach do zwiewnych minispódniczek i glanów. Wraz z rozwojem wypadków i zmianami zachodzącymi w szafie właścicielki ( to ja, to ja!) i ona zmieniła swoje zastosowanie. Nie, żeby na trwałe. Od czasu do czasu :)
Korona została wykonana rękami syna mojegojedynegopana naszego :))